Premiery: pierwsza połowa stycznia 2020 – Tokyo Mirage Sessions #FE Encore, DRAGON BALL Z: KAKAROT
Potrawy wigilijne już strawione, używki na powitanie nowego roku już przyszykowane. Ale już niedługo czas na powrót do codzienności – również tej gamingowej. Początek roku zawsze jest dosyć ospały, jeżeli chodzi o plany wydawnicze, ale w pierwszej połowie stycznia znalazło się kilka interesujących tytułów.
Dr Kawashima’s Brain Training for Nintendo Switch (Switch) – 3 stycznia

Rok można zacząć od rozruszania szarych komórek, gdyż na Nintendo Switch wychodzi najnowsza odsłona serii Dr Kawashima’s Brain Training. Jest to zestaw łamigłówek i zagadek, dzięki którym rozwiniecie swój umysł. Przy okazji tytułowy Doktor Kawashima oceni, jak stary jest wasz mózg i bazując na waszych wynikach zaproponuje odpowiednie zadania. Tytuł ten jest jedną z kultowych gier wydanych na konsolę Nintendo DS i powrót serii na pewno ucieszy wiele osób.
Hype level: ciekawostka
A Long Way Down (PC) – 16 stycznia

Kontynuując zeszłoroczną modę na gry oparte na budowaniu talii i zagrywaniu kart, w pierwszym tygodniu stycznia, jako tytuł Early Access, ukaże się A Long Way Down. W mrocznym świecie, po którym grasują potwory, zadaniem gracza będzie zebranie drużyny, kompletowanie kart i przetrwanie w tym pełnym cierpienia uniwersum. Wygląda całkiem oryginalnie, ciekawe, czy sama rozgrywka i budowanie talii będzie interesujące i satysfakcjonujące.
Hype level: można obadać
Tokyo Mirage Sessions #FE Encore (Switch) – 17 stycznia

W zeszłym roku na Switcha dostaliśmy nową odsłonę serii Fire Emblem, mocno inspirowaną serią gier Persona. Współpraca pomiędzy Nintendo a Atlusem to jednak nic nowego, gdyż w 2015 roku na Wii U ukazała się gra Tokyo Mirage Sessions #FE, która miała być połączeniem serii Shin Megami Tensei ze wspomnianą serią Fire Emblem. Ostatecznie Atlus wyprodukował bardzo udanego JRPGa, który niestety aż do teraz uwięziony był na bardzo mało popularnej konsoli. Decyzja o remake’u jednej z najlepszych gier na Wii U nie zdziwiła nikogo, a dla zdecydowanej większości fanów wszystkich wspomnianych serii będzie to pierwsza okazja, żeby zapoznać się z tym tytułem. Ja nie mogę się już doczekać.
Hype level: najbardziej wyczekiwany przeze mnie remake gry z Wii U
DRAGON BALL Z: KAKAROT (PC, PS4, Xbox One) – 17 stycznia

Po wielkim sukcesie gry Dragon Ball FighterZ, fani serii zaczęli bujać w marzeniach – skoro dostajemy takie udane bijatyki w tym świecie, może czas najwyższy na pełnoprawną przygodówkę, w której możemy wcielić się w rolę Son Goku? Bandai Namco słusznie wyczuło tę potrzebę i postanowiło stworzyć grę RPG z elementami przygodówki, w której gracze będą mieli okazję przeżyć jeszcze raz wszystkie wydarzenia i historie znane z sagi Z. Gry na podstawie anime bardzo rzadko są jakieś wybitnie wyjątkowe, więc nie nakręcałbym się jakoś wybitnie na ten tytuł. Jednocześnie, mając taką markę przypiętą do swojej nazwy, tytuł ten na pewno sprzeda się świetnie.
Hype level: starość nie radość