Premiery: pierwsza połowa Października

Pierwsza połowa października jest obfita w premiery. Ubisoft, Activision, Microsoft oraz Nintendo właśnie w tym terminie postanowili wypuścić kolejne części swoich kultowych gier. Nie jest to dziwne, gdyż żadna nowa produkcja nie chciałaby konkurować z Red Dead Redemption 2 jeżeli chodzi o sprzedaż. O grze Rockstar – w następnym wpisie, tymczasem przejdźmy do premier na najbliższe dwa tygodnie.

Forza Horizon 4 (Xbox One, PC) – 2 Października

Spinoff serii Forza doczekał się już czwartej odsłony. Główną nowością reklamowaną przez Microsoft są zmieniające się pory roku. Wstępne opinie i recenzje wskazują na hit. Cieszy to szczególnie, że pomimo braku konkurencji (seria Need For Speed jest w śpiączce, a Gran Turismo Sport to gra, która celuje w innego odbiorcę) Playground Games nie spoczywa na laurach.

Hype level: jeżeli lubisz wyścigówki, to gra dla której warto kupić Xboxa.

Mega Man 11 (PS4, Xbox One, Switch, PC) – 2 Października

Kolejna część tej serii zrywa z 8-bitową stylistyką, którą Capcom zaproponował w częściach 9 i 10. Mnie styl graficzny, na który się zdecydowano, nie podchodzi. Ale poza grafiką w stylu 2,5D to jednak stary dobry Megaman –  ośmiu bossów, specjalne, zróżnicowane bronie i wysoki poziom trudności. Czy będzie to kolejny hit Capcomu po Resident Evil 7 i Monster Hunter World? Na to wygląda.

Hype level: jeżeli lubicie platformówki 2D to najprawdopodobniej najlepsze co dostaniecie tej jesieni.

Astro Bot Rescue Mission (PSVR) – 2 Października

Ta platformówka od Sony Japan Studio zapowiadana jest jako rewolucja gier w wirtualnej rzeczywistości. Wstępne recenzje wychwalają świetne wykorzystanie wirtualnej rzeczywistości i uczucie bycia pochłoniętym przez jej świat.  Wygląda na to, że po Firewall Zero Hour to kolejny hicior od Sony na PSVR. Ciągłe wsparcie i kolejne coraz lepsze produkcje powodują, że ten sprzęt staje się coraz bardziej interesującym produktem.

Hype level: Super Mario VR

Assassin’s Creed Odyssey (PS4, Xbox One, PC) – 5 Października

Najnowsza odsłona tasiemca od Ubisoftu oferuje pewne zmiany – nowe umiejscowienie historyczne (starożytna Grecja), wybór opcji dialogowych czy możliwość wyboru postaci, którą gramy. Niestety, jednocześnie gra wygląda bardziej jak sporej wielkości dodatek do poprzedniej części, niż jak pełnoprawna kontynuacja. Smuci to, że wydawca postanowił wrócić do serwowania nam nowych Assassin’s Creedów co rok, bo przerwa, która poprzedzała Origins, była najlepszą rzeczą, która przydarzyła się tej serii od czasów Ezio.

Hype level: jak wtedy, gdy Desmond wychodzi z Animusa.

Super Mario Party (Switch) – 5 Października

Sprawdzona formuła gry imprezowej z bohaterami ze świata Mario doczekała się kolejnej części na nową konsolę Nintendo. Tym razem poza klasycznym trybem „gry planszowej” dostajemy dwa dodatkowe, ale wydają się one jedynie przystawką do głównego dania, aniżeli czymś, na czym można by spędzić więcej czasu. Nie wiem czy gra warta jest pełnej ceny, ale na pewno warta jest uwagi, szczególnie, jeżeli chcecie znienawidzić swoich przyjaciół.

Hype level: jesień się zbliża, powygłupiajcie się trochę ze znajomymi.

Call of Duty: Black Ops 4 (PS4, Xbox One, PC) – 12 Października

Polaryzująca odsłona serii. Z jednej strony – pełna cena pomimo braku trybu single player i idiotyczne logo. Z drugiej – trzy tryby gry online dopieszczone do granic możliwości. Jednym z nich jest Blackout – próba ugryzienia kawałka rynku battle royale przez Activision. Jest to pierwszy raz, gdy duże studio z takim doświadczeniem, budżetem i możliwościami próbuje swoich sił w tym gatunku. Biorąc to pod uwagę – musi się udać.

Hype level: czarny koń jesiennego sezonu wydawniczego.

The World Ends With You: Final Remix (Switch) – 12 Października

Na koniec remaster, ale warty uwagi. The World Ends with You ukazało się w 2007 roku na konsolę Nintendo DS i przez wielu (w tym mnie) uważane jest za najlepszy tytuł na ten sprzęt. To jRPG, którego akcja dzieje się w Tokio, opowiada wybitną historię, ma ciekawe systemy walki i rozwoju postaci, a do tego w rewelacyjny sposób wykorzystuje dwa ekrany DSa. Switch dwóch ekranów nie ma i tutaj jestem ciekawy, jak system walki przetrwa przeniesienie na obecną konsolę Nintendo. Cała reszta to cud miód, szczególnie, jeżeli lubicie role playe z Kraju Kwitnącej Wiśni.

Hype level: jeżeli walka została zaimplementowana w dobry sposób – must buy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *