Premiery: maj 2020
W maju atakuje nas spotęgowany przez pandemię sezon ogórkowy gier komputerowych. Premier jest tak mało, że postanowiłem w jednym artykule pokryć od razu cały miesiąc w przeciwieństwie do typowych dwóch tygodni. Ale kilka gier, które się ukazują, jest naprawdę wartych uwagi. Do dzieła więc.
Streets of Rage 4 (PC, PS4, Switch, Xbox One) – 30 kwietnia
Na początek gra, która już się ukazała, ale w momencie pisania premier drugiej połowy kwietnia 2020 jej termin wydania nie był jeszcze znany. Streets of Rage 4 to kolejna część kultowej serii gier beat-em-up. Oryginalna trylogia ukazała się ponad dwadzieścia lat temu na konsolę Sega Genesis, jednak do dziś stanowi jedne z najjaśniejszych punktów tego gatunku w historii branży. Niezależnie czy jesteście starymi wyjadaczami, czy nowicjuszami, najnowsza odsłona to świetne miejsce na wskoczenie w tę serię. Nowi gracze docenią piękną grafikę, muzykę oraz precyzyjny i sprawiający mnóstwo frajdy gameplay, a starzy multum strojów i soundtracków z poprzednich tytułów.
Hype level: brać
The Wonderful 101: Remastered (PC, PS4, Switch) – 19 maja
Na początku roku PlatinumGames po latach oczekiwań w końcu spełniło marzenia fanów i ogłosiło na Kickstarterze wydanie The Wonderful 101 na obecne platformy. Gra ta uwięziona była na konsoli WiiU (podobnie jak zresztą inna gra PlatinumGames, Bayonetta 2), przez co niewiele osób miało okazję jej doświadczyć. Koncept zaproponowany przez Kamiye i spółkę to gra, w której sterujemy nie jednym, nie dwoma, lecz całą hordą superbohaterów, którzy mogą zmieniać kształty i łączyć się w różnych specjalnych konfiguracjach. W każdym z etapów trzeba korzystać z tych umiejętności, aby pomagać mieszkańcom, pokonywać przeciwników i rozwiązywać zagadki logiczne. Pomimo świetnych ocen oryginału, gra ta nie sprzedała zbyt wielu egzemplarzy. Patrząc na sukces tego Kickstartera, myślę, że można śmiało stwierdzić, że winą była niszowość ówczesnej konsoli Nintendo.
Hype level: warto obadać
Minecraft Dungeons (PC, PS4, Switch, Xbox One) – 26 maja
Dla mnie najciekawsza gra nadchodzącego miesiąca to Minecraft Dungeons. To nie pierwszy spin-off w tym świecie po Minecraft: Story Mode, ale zdecydowanie bardziej interesujący. Tym razem postanowiono zainspirować się RPGami akcji w stylu Diablo. Do czterech graczy, zarówno lokalnie, jak i online, będzie miało okazję przemierzać świat gry, zdobywać nowe uzbrojenie, zbroję oraz artefakty i wykonywać kolejne misje prowadzące do pokonania zła. No i przy okazji wycinać hordy kwadratowych wrogów. Dla mnie bomba.
Hype level: to może być największa niespodzianka pierwszej połowy roku
Wildfire (PC) – 26 maja
Wildfire to ślicznie wyglądający indyk ukazujący się na komputery stacjonarne. Tocząca się w średniowiecznych klimatach gra pozwala nam sterować osobnikiem, który potrafi władać żywiołami. Z ich pomocą gracz musi przechytrzyć przeciwników, którzy poszukują protagonisty ze względu na jego nadprzyrodzone zdolności. A wszystko po to, aby wyzwolić mieszkańców miasta i odzyskać swój dom.
Hype level: warto mieć na oku
Xenoblade Chronicles: Definitive Edition (Switch) – 29 maja
Na koniec miesiąca dostaniemy kolejny remake od Nintendo. Xenoblade Chronicles Definitive Edition to remake świetnie przyjętego jRPGa, który oryginalnie ukazał się… w 2010 roku na konsolę Wii. Co ciekawe, gra ta już raz dostała reedycję w postaci wydania na konsolę 3DS w roku 2015. Co wyróżnia Xenoblade Chronicles na tle innych jRPGów? Przede wszystkim ogromne otwarte przestrzenie i zachęcanie gracza do dowolnej eksploracji tych terenów, co na pewno jest istotnym elementem, biorąc pod uwagę jak bardzo kuleje level design w nowożytnych grach z tego gatunku. Jeżeli lubicie tego typu gry, warto sprawdzić.
Hype level: dla fanów jRPGów