Premiery: druga połowa czerwca 2020
Nadszedł czas. W drugiej połowie czerwca gracze dostaną od Sony pierwszy z dwóch prezentów na pożegnanie z obecną generacją konsol. Ale to nie jedyna ciekawa premiera w ciągu nadchodzących dwóch tygodni.
Desperados III (PC, PS4, Xbox One) – 16 czerwca
Pamiętacie rewelacyjne gry taktyczne czasu rzeczywistego o nazwie Commandos? Desperados to seria, która jest bliską kuzynką wspomnianych żołdaków, ale zamiast pól bitwy drugiej wojny światowej, gra ma miejsce na Dzikim Zachodzie. Po świetnie przyjętym Shadow Tactics: Blade of the Shogun wszystko wskazuje na to, że Desperados III także trzyma całkiem wysoki poziom. I dobrze, bo ja bardzo bym się cieszył na powrót tego gatunku gier do mainstreamu.
Hype level: dla fanów gier taktycznych
Summer in Mara (PC, Switch) – 16/30 czerwca
Summer in Mara to baśniowa przygoda, którą sami twórcy nazywają “połączeniem The Legend of Zelda: Wind Waker ze Stardew Valley w estetyce filmów studia Ghibli”. Możecie więc spodziewać się zarówno uprawiania roślin i dbania o swoją farmę, jak i eksploracji i przygód, zarówno na lądzie, jak i na wodzie. Hicior to raczej nie będzie, ale takie gry potrafią magicznie wciągnąć i pozwolić oderwać się od rzeczywistości.
hype level: dla szukających ucieczki od codzienności
Disintegration (PC, PS4, Xbox One) – 16 czerwca
Disintegration to przygodowa gra akcji tocząca się w świecie, w którym część ludzi przeszła proces Integracji – scalenia z maszyną. Początkowo był przeprowadzany, aby uratować ludzkość przed głodem i katastrofami, jednak zintegrowani szybko uznali się za lepszą formę życia i zaczęli polować na ludzi i zmuszać ich do przejścia przez ten proces. Gracz wciela się w jednego z buntowników i wraz ze swoją grupą uderzeniową próbuje odeprzeć ataki Zintegrowanych i uratować człowieczeństwo. Ta strzelanka akcji może dostarczyć całkiem przyjemnych wrażeń, zarówno w pojedynkę, jak i w lokalnej czy sieciowej kooperacji do czterech osób.
hype level: można sprawdzić
Best Friend Forever (PC, Switch) – 18 czerwca
Best Friend Forever to symulator randkowania rozgrywający się na dwóch płaszczyznach. Przede wszystkim cała gra kręci się wokół psów – gracz na start adoptuje słodkiego psiaka i musi dbać o rozwój swojej relacji z czworonogiem. Jednocześnie spotykamy na swojej drodze innych posiadaczy czworonogów i z nimi też możemy wchodzić w relacje i odkrywać to, jakimi są osobami. Dating simy to gatunek traktowany w branży dosyć po macoszemu, a szkoda – są to często gry przepełnione empatią i pozytywnymi emocjami.
hype level: ogon do góry
The Last of Us: Part II (PS4) – 19 czerwca
The Last of Us: Part II to jeden z dwóch łabędzich śpiewów Sony, jeżeli chodzi o obecną generację konsol. Pierwsza część przygód Joela i Ellie poruszyła miliony fanów na całym świecie za pomocą dojrzałej historii pełnej odcieni szarości, zamiast często typowego dla gier podziału na tych dobrych i tych złych. W kontynuacji gracz wcieli się w rolę siedemnastoletniej Ellie, która próbuje odnaleźć się w tym arcy brutalnym postapokaliptycznym świecie pełnym zainfekowanych. W morzu ekstatycznych recenzji i hiper wysokiego wyniku na Opencritic widać jednak sporo krytyki i głosów mówiących, że to nie jest gra dla wszystkich. Czy warto było gonić tak wysoki, że aż odrażający poziom realizmu i brutalności? Chyba trzeba przekonać się na własnej skórze.
hype level: to trzeba to zobaczyć na własne oczy
The Coma 2: Vicious Sisters (PC, PS4, Switch) – 19 czerwca
The Coma 2: Vicious Sisters to dwuwymiarowy survival horror osadzony w realiach koreańskiego liceum. W grze wcielamy się w rolę Miny i musimy przetrwać w tajemniczym świecie, w którym psychopatyczny zabójca czyha na nasze życie. Nie dajcie się zwieść dziewczynom w szkolnych strojach – mamy tu do czynienia z mroczną grą, która nie raz was przestraszy. Pierwsza część była niezła, a dodajmy do tego, że podobno wszystkie jej problemy i niedoróbki zostały zaadresowane w tym sequelu i możemy mieć do czynienia z prawdziwą perełką.
hype level: nie przegapcie tego
Ninjala (Switch) – 24 czerwca
Ninjala to darmowa wieloosobowa gra sieciowa, w której dwie czteroosobowe drużyny stają naprzeciw siebie w pojedynkach. Toczą się one jednak nie na krew i życie, lecz w cukierkowej i balonowej atmosferze, która absolutnie nie wstydzi się zerżnięcia (czy też inspiracji) serią Splatoon, jeżeli chodzi o estetykę. W odróżnieniu od serii Nintendo, tutaj zamiast zalewać przeciwników i etapy farbą, toczymy pojedynki wręcz jednocześnie uprawiając parkour i wykorzystując specjalne moce ninja. Brzmi absurdalnie, ale w związku z darmowym progiem wejścia oraz potencjalnie innym spojrzeniem na rozgrywkę w porównaniu do innych gier sieciowych, może być całkiem ciekawie.
hype level: można dać szansę